Lekarz weterynarii - Akupunktura, Fizjoterapia
Brief info
Ukończyłam wydział Medycyny Weterynaryjnej SGGW w Warszawie. Jestem właścicielką Przychodni Weterynaryjnej „Zwierzaki” na warszawskim Powiślu a wraz lek. wet. Radosławem Marczakiem prowadzę projekt RehabVET: kursy dla lekarzy weterynarii i fizjoterapeutów zwierząt. Moja decyzja o zostaniu lekarzem weterynarii wyniknęła nie tylko z miłości do zwierząt, ale również z ogromnej ciekawości i chęci zrozumienia jak funkcjonuje organizm i jakie mechanizmy stoją za tym, jak radzi sobie w zdrowiu i chorobie. Najciekawsza okazała się dla mnie geriatria i endokrynologia, a największym odkryciem to, że my, jako lekarze czy terapeuci nie leczymy, a jedynie dajemy ciału bodziec do zdrowienia. Ciężko było mi się pogodzić z faktem, że tracimy wielu starszych pacjentów lub nie możemy im zapewnić sprawnej starości, ponieważ leki nie zawsze przynoszą oczekiwany efekt a medycyna nie daje odpowiedzi na wiele pytań. Zaczęłam uzupełniać wiedzę spoza medycyny weterynaryjnej, ucząc się od fizjoterapeutów i osteopatów ludzkich i specjalistów medycyny wschodniej. Ukończyłam podyplomowe Studia Terapia Manualna Tkanek Manualnych (WSEiT), wiele kursów dla fizjoterapeutów (Terapia Punktów Spustowych, Masaż Tkanek Głębokich, Rozluźnianie Mięśniowo-Powięziowe, Terapia Stecco, Terapia narzędziowa IASTM), kursy akupunktury w CHI Institute a obecnie, studiuję akupunkturę w Spalskiej Szkole Akupunktury. I tak terapie powięziowe oraz akupunktura stały się moją ogromną pasją i stałym narzędziem pracy w gabinecie weterynaryjnym. Jestem też współtwórcą i prowadzącą kurs „Terapie powięziowe u psów i kotów”. Jeśli chodzi o spektrum zainteresowań stricte weterynaryjnych, to zdecydowanie są to choroby wewnętrzne, geriatria, endokrynologia. W 2019 roku ukończyłam w Bolonii ESVE The Summer School of Endocrinology. Lubię trudne przypadki, jestem wnikliwa i dociekliwa, w swojej pracy łączę wiedzę z różnych dziedzin. W 2020 roku ukazała się w periodyku “Weterynaria w Praktyce” seria artykułów autorstwa Sabine Harrer, mojego i Radosława Marczaka wstępnie zapoznających lekarzy weterynarii z terapią manualną.